Przepis:

  • Składniki: Serniko - brownie z malinami

    Składniki:

    Masa czekoladowa:
    • 100g gorzkiej czekolady 70%
    • 100g masła
    • 80g erytrolu
    • 2 jajka
    • 50g mąki pszennej/orkiszowej (ok. 4 łyżki, może być pół na pół zwykła i pełnoziarnista) lub 40g mąki bezglutenowej (ok. 3,5-4 łyżki- sprawdzi się Mehl Farine Schar)
    • 10g kakao (ok. 1 łyżka)
    • 1 czubata łyżka jogurtu greckiego
    • 1 szczypta soli

    Masa serowa:
    • 250 g chudego sera twarogowego z wiaderka (z dobrym składem, czyli sam ser)
    • 1 jajko
    • ziarenka z połowy laski wanilii
    • 60g erytrolu
    • 1 czubata łyżka budyniu śmietankowego lub waniliowego (u mnie bez cukru) + owoce na wierzch: 100g malin/borówek/innych pokrojonych

Przepis:

Masa czekoladowa (po upieczeniu murzynek wyjdzie):

W garnuszku rozpuść na niewielkim ogniu czekoladę z masłem i erytrolem. Przestudź chwilę. Dodaj pozostałe składniki i zmiksuj na gładką masę.
Jeśli do masy czekoladowej dodasz ok. ½ łyżeczki proszku do pieczenia uzyskasz bardziej puszyste brownie. Ale ja nie dodaję.

Masa serowa:
Ser zmiksuj z pozostałymi składnikami.

Ważne! Sprawdź obie masy na słodkość i ew. dodaj erytrolu. Ja nie przepadam za zbyt słodkimi ciastami.


W blaszce keksówce wyłożonej papierem najpierw rozsmaruj połowę masy czekoladowej, potem wylej masę serową i na jej wierzchu ułóż kleksy z pozostałej części masy czekoladowej.
Maliny ułóż na wierzchu i lekko dociśnij.
 
Wstaw do nagrzanego do 170 stopni piekarnika, piecz 45 minut (do 50 min.). Ostudź. Ciasto musi odpocząć ok. 2-3 godziny, można po ostudzeniu wstawić je do lodówki.