Oto, co najczęściej stoi na przeszkodzie:
1: zaniżanie kaloryczności zjadanych potraw; myślimy, że zjadamy mniej, a faktycznie jemy więcej (nawet 30-50% przeszacowania!)
2. podjadanie pomiędzy posiłkami
3. zajadanie emocji i stresu
4. nieregularne jedzenie
5. przegłodzenie w dzień i wieczorny atak na lodówkę
6. nieświadome jedzenie: przed telewizorem, przed komputerem: nasz umysł nie rejestruje wtedy faktu że jemy!
7. dojadanie po dzieciach
8. brak pożywnego śniadania
9. zbyt mała ilość wypitej wody
10. jedzenie pseudozdrowych: batoników muesli, kupowanego muesli, picie soków z kartonu, produktów 0%
11. smażenie na oleju
12. zbyt duża ilość soli i gotowe dania w diecie
13. całkowity brak ruchu poza wyjściem do pracy
14. wieczorne „winko”, małe „piwko”
Czy któryś z punktów rozpoznajesz u siebie? Jeśli tak, zmień to w tym tygodniu (wybierz tylko jeden punkt do pracy nad nim na raz).
Powodzenia!